Chcąc osiągnąć sukces w biznesie, trzeba dostosować się do zmian i trendów rynkowych, które w gastronomii są naprawdę ogromne. Okazuje się, że aż milion Polaków ogranicza już spożycie mięsa, a dwa razy tyle ma to w planach w najbliższym czasie. Coraz chętniej sięgamy po potrawy warzywne, zastępując klasycznego kurczaka ciecierzycą, a burgery wołowe fasolowymi lub przyrządzonymi z batatów. Czy to nie inspiruje Cię do otwarcia wege biznesu? Wielu wróży wege przyczepie gastronomicznej świetlaną przyszłość.
Moda na wege
Kiedyś było ich niewielu, a może po prostu nie wszyscy deklarowali, że są praktykującymi wegetarianami lub weganami. Dzisiaj jest zupełnie inaczej, ponieważ już milion Polaków nie je mięsa lub jeść go nie chce i robi to tylko okazjonalnie. Przekonaliśmy się do roślin, już nie krzywimy się na widok pietruszki, nie jesteśmy pokłóceni z marchewką i dobrze rozumiemy się z nasionami strączkowymi. Są różne teorie dotyczące wpływu takiej diety na nasz organizm. Niektórzy uważają, że nie dostarczamy sobie przez ograniczenie mięsa i produktów pochodzenia mięsnego wystarczającej ilości składników odżywczych, inni natomiast są zdania, że można znaleźć skuteczne i dobre zamienniki źródła białka czy tłuszczów. Jedząc poza domem czy zamawiając jedzenie do domu, także interesujemy się bardziej wege pozycjami w menu, które pojawiają się coraz częściej. Restauracje i bary już dostosowują się do zmieniających się trendów, podobnie jest w przypadku przyczep gastronomicznych, które także mają roślinne jedzenie w swoim menu.
Zdrowy fast food
Jedzenie uliczne kojarzymy z fast foodami, one mają jednak opinie jedzenia niezdrowego, którego raczej powinniśmy unikać. Współczesne przyczepy gastronomiczne skutecznie starają się zmienić to przekonanie społeczności i bardzo dobrze im się to udaje. A co jeżeli otwieramy wege food truck, gdzie głównymi składnikami są rośliny – warzywa i owoce, czyli te produkty, które uważane są za najzdrowsze? Wtedy jedzenie uliczne możemy traktować jako element zdrowej, sprzyjającej nam diety, prawda?
Wege przyczepy gastronomiczne serwują naprawdę ciekawe propozycje. W ich menu znajdziemy nie tylko klasyczne warzywne sałatki i gulasze warzywne podawane z ryżem lub kaszą, ale też burgery z fasoli, hot-dog z parówkami sojowymi, falafele w picie czy też kanapki na ciepło z burakiem i kozim serem. Jeżeli chodzi o słodkości, to również można przyrządzić je w wersji wegańskiej, mleko krowie zamieniając na roślinne, a jajko zastępując np. bananem, awokado czy „wege jajkiem” przygotowanym z wody i siemienia lnianego. W gastronomii nie ma rzeczy niemożliwych.
Twoje unikalne wege menu
Zatem otwierasz wege food truck, tak? Zastanawiasz się, czym jeszcze można zaskoczyć klientów, którzy są coraz bardziej zaznajomieni z roślinną kuchnią? Kotlety do burgerów możesz przygotować już praktycznie ze wszystkiego. Najpopularniejsze są te z ciecierzycy i fasoli, ale wspaniale smakują też te z batatów, pieczarek czy kaszy jaglanej. Świetnie sprawdzą się też boxy warzywne, dania inspirowane food bowl, w których może znaleźć się praktycznie wszystko. Twoi klienci docenią z pewnością możliwość skomponowania takiej miski obfitości samodzielnie. W swojej przyczepie gastronomicznej możesz ponadto serwować pierożki z tofu lub szpinaku z dodatkiem orzechów. Coś na słodko? Desery w kubeczku, np. tiramisu, deser bananowy z toffi i pyszna wegańska szarlotka.
Będzie ich coraz więcej! Kuchnia roślinna rozpowszechnia się i zakorzenia w kulturze wielu krajów, również w Polsce. Chcąc myśleć przyszłościowo, to właśnie w tym obszarze szukaj inspiracji na biznes. Jest to niezwykle kreatywna kuchnia, która stwarza ogromne możliwości foodtruckowe.